Legowisko dla psa nie musi być tylko praktycznym dodatkiem. Coraz więcej właścicieli czworonogów zwraca uwagę nie tylko na komfort pupila, ale też na to, jak dane legowisko wpisuje się w wystrój wnętrza. Sam długo szukałem modelu, który będzie jednocześnie wygodny, trwały i pasujący do aranżacji mojego mieszkania. W tym artykule dzielę się konkretnymi wskazówkami, jak wybierać stylowe legowiska dla psa, które nie zakłócają harmonii przestrzeni i dobrze wyglądają w salonie, sypialni czy gabinecie.
Proste formy i stonowane kolory dobrze się komponują
Najlepiej z wnętrzem współgrają legowiska, które mają prostą, geometryczną formę i są wykonane z materiałów dobrej jakości. Modele w kształcie prostokąta lub koła, bez falban, nadruków i zbędnych detali, dużo łatwiej wpasować w każde pomieszczenie. W moim przypadku sprawdziło się legowisko o niskim profilu i zaokrąglonych bokach, które nie dominuje w pokoju i nie przyciąga niepotrzebnie uwagi.
Kolor ma ogromne znaczenie, jeśli chodzi o estetykę. Jasnoszare, beżowe, oliwkowe lub grafitowe odcienie nie tylko dobrze wyglądają, ale też łatwiej maskują sierść. Lepiej unikać jaskrawych kolorów i kontrastowych wzorów, które mogą gryźć się z resztą wystroju. Dobrym pomysłem jest wybranie koloru podobnego do kanapy, dywanu lub poduszek. Dzięki temu legowisko staje się naturalnym elementem wnętrza, a nie obcym dodatkiem.
Niektóre marki oferują legowiska z materiałami przypominającymi tapicerkę meblową – len, sztruks, gruby splot bawełny lub wełny. Tkaniny te nie tylko dobrze wyglądają, ale też są odporne na zużycie i łatwe do czyszczenia. Warto szukać modeli ze zdejmowanym pokrowcem, który można wyprać w pralce.
Styl skandynawski ceni naturalność i prostotę
We wnętrzach skandynawskich dominuje biel, jasne drewno, proste formy i naturalne dodatki. Legowisko w takim wnętrzu powinno być utrzymane w tej samej konwencji. U mnie sprawdziło się legowisko z jasnoszarego materiału o delikatnej strukturze, na drewnianej podstawie z litego dębu. Dzięki temu nie musiałem chować go przed gośćmi – stało się częścią wystroju, a pies od razu je polubił.
Ważne, by unikać przesady. Styl skandynawski nie znosi nadmiaru ozdób, więc legowisko powinno być proste i praktyczne. Można ewentualnie dodać bawełniany koc lub lnianą narzutę w zbliżonym odcieniu. Wnętrze zyska spójność, a pies będzie miał więcej komfortu.
Przy takim wystroju warto zadbać też o to, by legowisko było umieszczone w dobrze oświetlonym miejscu, ale nie bezpośrednio przy oknie. Jasne światło i naturalna kolorystyka wydobywają strukturę materiału i sprawiają, że legowisko wygląda jak designerski mebel, a nie tylko miejsce do spania.
Industrialne i loftowe wnętrza wymagają wyrazistego stylu
W mieszkaniu urządzonym w stylu loftowym najlepiej sprawdzają się legowiska z ciemniejszymi tkaninami i wyraźną konstrukcją. U mnie w takim wnętrzu sprawdził się model z grafitowego filcu, na czarnej stalowej ramie. Całość wyglądała nowocześnie, a jednocześnie pasowała do surowych ścian z cegły i mebli z metalu.
Loftowy styl lubi konkretne formy i zdecydowane wykończenia, dlatego warto unikać miękkich, rozlazłych legowisk. Lepszym wyborem będą twarde podstawy, proste kształty i wyraźnie zarysowane krawędzie. Dobrze wyglądają także dodatki z eko-skóry, surowego drewna lub betonu architektonicznego, które można znaleźć w droższych modelach legowisk.
Ważne jest, by kolorystyka była zbliżona do palety wnętrza – antracyt, ciemna zieleń, brąz, cegła lub granat. Legowisko nie powinno rzucać się w oczy, ale też nie może wyglądać jak przypadkowo wrzucony element. Zbyt lekki kolor w ciemnym wnętrzu będzie wyglądał na niedopasowany, dlatego warto wybrać coś neutralnego, ale wyrazistego.
Klasyczne wnętrza lubią elegancję i symetrię
W klasycznie urządzonych mieszkaniach dominuje harmonia, elegancja i wysokiej jakości materiały. W takich przestrzeniach warto postawić na legowisko w ciemniejszych kolorach – bordo, granat, butelkowa zieleń – wykonane z weluru, sztruksu lub skóry ekologicznej. U mnie w klasycznym wnętrzu sprawdziło się legowisko na drewnianych nogach, z miękkim wypełnieniem i wysokimi bokami.
Takie legowisko nie tylko spełnia funkcję wypoczynkową, ale też wpisuje się w układ wnętrza. Jeśli masz symetrycznie ustawione meble, warto zadbać o podobne ustawienie legowiska – na przykład po przeciwnej stronie fotela, obok komody czy między oknami. W klasycznym stylu wszystko musi być uporządkowane, więc lepiej unikać asymetrycznego ustawienia czy modeli o nieregularnych kształtach.
Dobrym pomysłem jest też dodanie ozdobnych poduszek lub personalizowanych dodatków, jak imię psa wyszyte na froncie legowiska. Tego typu detale mogą podkreślić charakter wnętrza, o ile są stonowane i dobrze wykonane.
Nowoczesne wnętrza i minimalizm wymagają przemyślanych wyborów
W nowoczesnych przestrzeniach z dominującą bielą, szkłem i prostotą form legowisko musi być maksymalnie dyskretne. W takim wnętrzu postawiłem na niski, prostokątny materac z pianki memory w jednolitym kolorze. Dzięki niewielkiej wysokości i pozbawieniu boków legowisko można łatwo wsunąć pod stolik lub ławę, co pozwala zaoszczędzić miejsce.
Nowoczesność nie lubi nadmiaru i dekoracyjności, dlatego materiały powinny być matowe, gładkie i bez widocznych szwów. Świetnie sprawdzają się jasne szarości, złamana biel, gołębi błękit lub ciepły beż. Takie kolory nie konkurują z wnętrzem i pozwalają zachować jego przejrzystość.
W minimalistycznych wnętrzach warto też pamiętać o funkcjonalności. Legowisko powinno mieć pokrowiec z łatwym systemem zapinania i odporny na zagniecenia materiał. Dzięki temu nawet po intensywnym użytkowaniu wciąż będzie wyglądać schludnie i nie zaburzy ładu przestrzeni.
Dobry design to także komfort dla psa
Stylowe legowisko to nie tylko wygląd. Pies musi się w nim dobrze czuć, bo w przeciwnym razie będzie szukał innych miejsc do spania. Wybierając legowisko, warto zwrócić uwagę na jego wypełnienie, odporność na odkształcenia i temperaturę materiału. U mnie najlepiej sprawdziły się pianki z pamięcią kształtu oraz materiały przepuszczające powietrze, które nie przegrzewają się latem.
Dobrze, jeśli legowisko ma antypoślizgowy spód, zwłaszcza jeśli stoi na panelach lub płytkach. Ważna jest też możliwość prania całego pokrowca, nie tylko poduszki wewnętrznej. Stylowe legowisko traci na wartości, jeśli po miesiącu użytkowania wygląda niechlujnie lub zaczyna pachnieć.
Pamiętaj też, że każdy pies ma inne preferencje. Niektóre lubią spać na miękkim, inne wolą twarde podłoże. Dobrze dobrane legowisko to takie, które odpowiada zachowaniom psa, a jednocześnie wpisuje się w wystrój Twojego mieszkania.
Autor: Honorata Ostrowska
